środa, 7 grudnia 2016

Próba kradzieży cennego woluminu z widzewskiej biblioteki!

W grudniowy, mroźny poranek do biblioteki w łódzkim Andrzejowie wtargnęli nieznani sprawcy. Nasz informator donosi, iż grupa włamywaczy składała się z młodzieży z Edukacji Domowej  z Gimnazjum Benedykta w Drohiczynie. Mózgiem akcji miał być bibliotekarz Piotr Gabrysiak. Około godziny 10 grupa nieopatrznie uruchomiła alarm, po czym skierowała się ku miejscu, gdzie spoczywał bezcenny wolumin. Złodzieje nie przewidzieli, że ich plan zostanie zdemaskowany. Z pewnością nie spodziewali się, że w ciągu kilku minut, po raz drugi usłyszą wyjący alarm. Księga, której ostatecznie nie zdołali wynieść z budynku, także była zabezpieczona. Na miejscu na zaskoczonych włamywaczy czekało trudne zadanie. Wszystkie wyjścia z biblioteki zostały zablokowane. W półmroku, pod bacznym okiem kamer na podczerwień, pod nadzorem głosu dochodzącego z głośników byli zmuszeni rozwiązać wiele różnotematycznych zagadek. To była jedyna możliwość, by odszukać klucz do wyjścia…zanim na miejsce zdarzenia przybędzie ochrona. Godzina do wolności. Zasadzka została przygotowana przez bibliotekarki, które spodziewały się niesubordynacji swojego kolegi po fachu. Bohaterskie bibliotekarki Magdalena Kochaniak i Zulejka Mahmood-Michałowska nieustraszenie prowadziły niebezpieczną grę z grupą przestępczą.

Brzmi nieprawdopodobnie? Od wielu lat wiadomo, iż bibliotekom na łódzkim Widzewie zdecydowanie nie brakuje pomysłowości, polotu i odwagi, którą kierują się by przyciągnąć do siebie czytelnika. Innowacyjną formą wykorzystywaną w pracy z młodzieżą stała się gra utrzymana w konwencji escape room, oparta na określonej fabule wykorzystująca elementy psychologii, przygody, wiedzy powszechnej lub ściśle ukierunkowanej (w zależności od obranego tematu przewodniego). Uczestnicy mają za zadanie w ciągu godziny rozwiązać przygotowane specjalnie dla nich zadania, by wydostać się z biblioteki. Atmosfera budowana jest przez wykorzystanie sprzętu multimedialnego: głośników, ekranów, kamer, komputerów, tabletów i smartfonów.  W centrum wydarzeń i w tle oczywiście zawsze pozostaje książka, ale „podana” w formie uatrakcyjnionej. Gracze wędrują od zadania do zadania, by ostatecznie wypełnić przyjętą na siebie misję. Pierwsze tego typu zajęcia odbyły się 1 grudnia 2016 roku w Filii Nr 6 (ul. Gorkiego 63) i Filii Nr 4 (ul. Szaniawskiego 5a) Miejskiej Biblioteki Publicznej Łódź-Widzew. „Złodzieje w bibliotece” i „Biblio-ucieczka” spotkały się z bardzo pozytywną reakcją młodzieży gimnazjalnej. Z uwagi na duże zainteresowanie grą, inspirator pomysłu instruktor ds. merytorycznych Maria Rajpold z kierownikami zespołów Piotrem Gabrysiakiem i Michałem Bogulskim  zapowiadają kontynuację projektu.

Zulejka Mahmood-Michałowska
MBP Łódź-Widzew 









 

sobota, 19 listopada 2016

Bibliotekarze jako moderatorzy czytelnictwa nastolatków: najnowsze formy i metody pracy - II konferencja naukowo-dydaktyczna dla bibliotekarzy zorganizowana w Katedrze Informatologii i Bibliologii UŁ


Ogromnym sukcesem zakończyła się kolejna konferencja naukowo-dydaktyczna „Bibliotekarze jako moderatorzy czytelnictwa nastolatków: najnowsze formy i metody pracy” zorganizowana przez Katedrę Informatologii i Bibliologii (dalej IiB) Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Łódzkiego, Sekcję Edukacji Młodego Czytelnika Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich (dalej: SBP) Okręgu Łódzkiego, Pedagogiczną Bibliotekę Wojewódzką w Łodzi oraz Miejską Bibliotekę Publiczną Łódź-Polesie dla środowiska bibliotekarzy. Konferencja odbyła się 15 listopada 2016 r. w nowoczesnym gmachu Wydziału Filologicznego UŁ.
Zebranych gości przywitały: gospodarz wydarzenia prof. nadzw. dr hab. Mariola Antczak – kierownik Katedry IiB oraz mgr Dorota Tarnowska – sekretarz Oddziału Łódzkiego SBP. Otwarcie uświetniła swoim wystąpieniem Dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego mgr Barbara Czajka - gość specjalny - która podkreśliła rolę Katedry w integracji środowiska oraz podziękowała jej za ofertę o charakterze naukowo-dydaktycznym (konferencje, warsztaty), kierowaną do środowiska bibliotekarzy województwa łódzkiego w ciągu ostatnich dwóch lat.
Na konferencji goszczono przedstawicieli biblioteki pedagogicznej i bibliotek publicznych z terenu całego województwa łódzkiego. Wśród zgromadzonych 77 osób 22 pochodziły spoza Łodzi. Na uwagę zasługuje fakt, że najczęściej byli to bibliotekarze z małych ośrodków wiejskich (7 osób) oraz małych (2 osoby) i średnich miast (7 osób).
Wysoko oceniono zarówno referentów, jak i prowadzących warsztaty. Za najbardziej przydatne słuchaczom wystąpienie uznano referat Jigsaw jako metoda rozbudzania zainteresowań czytelniczych nastolatków wygłoszony przez prof. UŁ dr hab. Mariolę Antczak, która skoncentrowała się na zagadnieniach związanych z metodą aktywizującą Jigsaw i możliwościami jej zastosowania w popularyzowaniu czytelnictwa wśród młodzieży.
Równie dużą popularnością cieszyły się treści przekazywane przez dr Agnieszkę Przybyszewską, której wystąpienie Książka dla cyfrowego tubylcy kultury uczestnictwa: jak rozmawiać o współczesnych formach literackich, które bywają ciekawsze niż „zwykła” gra komputerowa lub film w nowatorski sposób ukazywało problematykę nowych form tekstualności służących upowszechnianiu kultury czytelniczej cyfrowych nawigatorów.
Słuchacze z zaciekawieniem wysłuchali prelekcji dr Rafała Kępy, który referatem Gry planszowe jako element wspierający procesy edukacyjne udowodnił, że wszelkiego rodzaju grywalizacja posiada ogromny potencjał w docieraniu do czytelnika w każdym wieku.
Z przyjemnością wysłuchano wystąpienia dr Aliny Brzuski-Kepy, która przeanalizowała młodzieżową blogosferę pod kątem promocji czytelnictwa nastolatków Top 10 dla nastolatków - co polecają bloggerzy?.
Uzupełnieniem rozważań nad tradycyjną i elektroniczną formą książki było wystąpienie mgr Moniki Wachowicz, która analizując ogólnodostępne raporty dotyczące stanu czytelnictwa w Polsce zastanawiała się nad kształtem kultury czytelniczej młodego pokolenia w referacie Tradycyjna czy cyfrowa? Kultura czytelnicza współczesnego  nastolatka.
Przydatność omawianych zagadnień, ciekawa forma ich prezentacji oraz przystępny język prezentowanych treści, znalazły odzwierciedlenie w opiniach uczestników, którzy wypowiedzieli się na ich temat w ankiecie np. w ten sposób: „wszystkie ciekawe, z każdego można coś wziąć dla siebie”; „każdy z referatów był dla mnie przydatny”; Jigsaw - nowa metoda, której nie znałam”; „TOP 10”; „Gry planszowe - dobra prezentacja, ciekawie prowadzona”; „Tubylcy…- bardzo duża wiedza, ciekawie prowadzona”; „Tradycyjna czy cyfrowa-swobodna wypowiedź, ciekawie, precyzyjnie na temat”; „Niestety wszystkie J”; „Wszystkie bardzo dobre, jednak Jigsaw…”.

Teoretyczne rozważania przedstawione w formie referatów znalazły swoje praktyczne odzwierciedlenie podczas warsztatów prowadzonych równolegle w 4 modułach. Ze względów organizacyjnych każdy uczestnik mógł wziąć udział tylko w jednym z nich. A były to: Jigsaw „od kuchni”: inspirująca metoda rozbudzania zainteresowań czytelniczych nastolatków na przykładzie wybranej literatury (prof. nadzw. UŁ dr hab. Mariola Antczak); Gry planszowe jako element wspierający procesy edukacyjne (dr Alina Brzuska-Kępa, dr Rafał Kępa); : Spróbuj sam, czyli literatura (roz)grywalna, hipertekst, powieść w skrawkach i literatura tasowalna w praktyce – od konceptu na papierowej kartce po technologię Twine  (dr Agnieszka Przybyszewska); Strony edukacyjne dla młodzieży w Internecie (mgr Monika Wachowicz, mgr Piotr Szeligowski).Uczestnicy wysoko ocenili organizację i umiejętność wyjaśniania zagadnień przez wszystkich prowadzących warsztaty.
Wydaje się konieczne zorganizowanie kolejnych konferencji naukowo-dydaktycznych, gdyż słuchacze wykazali zainteresowanie szerokim wachlarzem zagadnień dotychczas prezentowanych, ale także i nowych. Warto podkreślić, że tego rodzaju spotkania z bibliotekarzami mogą stanowić przestrzeń do wymiany poglądów dotyczących przyszłości bibliotekarstwa w Łodzi i województwie. Świadczy o tym kończący obrady wykład zastępcy dyrektora Wydziału Kultury Urzędu Miasta Łodzi dr Haliny Bernat Nowe interdyscyplinarne oblicze łódzkich książnic: biblioteka jako podstawowa przestrzeń kultury w środowisku lokalnym, które wywołało burzliwą dyskusję na sali obrad. 

Monika Wachowicz, Piotr Szeligowski
Katedra IiB UŁ, Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka w Łodzi


piątek, 24 czerwca 2016

Niezwykła konferencja dla bibliotekarzy

W ostatnim czasie rozgorzała gorąca dyskusja dotycząca kształcenia akademickiego. Wiele uwagi poświęca się dostosowaniu programów studiów do potrzeb przyszłych pracodawców. Trochę mniej uwagi poświęca się osobom, które już „weszły” do zawodu, a przecież zmieniająca się rzeczywistość także przed nimi stawia nowe wyzwania zawodowe.

Naprzeciw potrzebom łódzkich bibliotekarzy wyszła Katedra Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Łódzkiego, Sekcja Edukacji Młodego Czytelnika Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich Okręgu Łódzkiego, oraz Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka w Łodzi oraz Miejska Biblioteka Publiczna Łódź-Polesie, które zorganizowały 15 czerwca 2016 r. konferencję "Technologie informacyjno-komunikacyjne w pracy bibliotekarza z młodym czytelnikiem".

Na potrzeby konferencji udostępniono nowoczesne i doskonale wyposażone sale niedawno wybudowanego gmachu Wydziału Filologicznego UŁ. W imprezie uczestniczyło 40 bibliotekarzy z bibliotek publicznych z 5 dzielnic Łodzi oraz zainteresowani nauczyciele bibliotekarze.

Spotkanie uświetnił wykład inauguracyjny dr hab. prof. UŁ Marioli Antczak "Technologie informacyjno-komunikacyjne w pracy bibliotekarzy", w którym przekonywała bibliotekarzy do wykorzystywania nowych technologii nie tylko w swojej pracy, ale także w życiu prywatnym. Podkreślała, jak ważne jest nie tylko opanowanie nowych narzędzi w teorii, ale stosowanie ich w praktyce „przekształć teorię w nawyk”. Odniosła się do koncepcji flow (z ang. przepływ), stworzonej przez węgierskiego psychologa Mihály Csíkszentmihályi, według którego flow to stan między satysfakcją a euforią, wywołany całkowitym oddaniem się jakiejś czynności. Nauka może odbywać się nieświadomie, poprzez zabawę i w tym właśnie pomocne mogą być atrakcyjne technologie informacyjno-komunikacyjne, których przykłady zaprezentowano podczas konferencji. Strony organizacyjnej przedsięwzięcia i pełnienia funkcji sekretarza konferencji podjął się dr Zbigniew Gruszka.

Czynny udział w organizacji konferencji wzięli przedstawiciele Sekcji Edukacji Młodego Czytelnika SBP na czele z przewodniczącą panią Dorotą Tarnowską. (MBP Łódź-Polesie), Ewa Niedzielska (MBP Łódź-Górna), Małgorzata Kowalska (MBP Łódź-Widzew), Justyna Chylak (PBW w Łodzi) Monika Wachowicz (PBW w Łodzi) Piotr Szeligowski (PBW w Łodzi). Sekcja zapewniła drobny poczęstunek w przerwie kawowej.

Po wykładzie uczestnicy wzięli udział w warsztatach z zakresu technologii informacyjno-komunikacyjnej przeprowadzonych przez pracowników PBW w Łodzi:

o Wordle (czyli chmura słów - unikalne narzędzie do zobrazowania słów) - Justyna Chylak

o Książeczki interaktywne z rozszerzoną rzeczywistością - Monika Wachowicz.

o Learning Apps – platforma edukacyjna - Piotr Szeligowski,

Każdy uczestnik mógł wybrać dwa z wymienionych szkoleń, które zostały przeprowadzone dwukrotnie na równoległych panelach.

Po warsztatach przeprowadzono ankietę ewaluacyjną wśród jej uczestników. Badanie wykazało, że zarówno zakres jak i tematyka szkoleń bardzo się podobały i były satysfakcjonujące. Pojawiły się liczne sugestie i prośby o kontynuowanie spotkań dla bibliotekarzy i rozszerzenie ich na teren województwa.

Podczas konferencji nie tylko zaprezentowano ciekawe przykłady zastosowania Technologii Informacyjno-Komunikacyjnych przydatnych w pracy z młodym czytelnikiem. Spotkanie było doskonałą okazją do dyskusji na temat możliwości współpracy bibliotekarzy ze środowiskiem naukowym. O twórczej i życzliwej atmosferze panującej podczas konferencji świadczą zamieszczone zdjęcia.


Monika Wachowicz, Justyna Chylak, Piotr Szeligowski

Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka w Łodzi













Fot. Paweł Kowalczyk PBW w Łodzi

niedziela, 31 maja 2015

Wszyscy więźniowie nienawiści

Temat rasizmu był już poruszany setki razy, we wszystkich możliwych mediach. Ludzkość wielokrotnie borykała się z tym problemem. Dlaczego zatem nie wyciągnęła nauki ze swojej historii, a ludzie nadal nie akceptują odmienności innych? 

Co myślę, gdy patrzę na osobę o innym kolorze skóry niż ja? Czy uważam, że ten człowiek o ciemniejszej cerze lub oczach bardziej skośnych niż moje, jest w jakiś sposób gorszy? Dlaczego to właśnie ja mam być uważana za tą lepszą? Dlaczego to moja skóra, oczy, ogólna budowa ciała ma być wyznacznikiem czystszej, bardziej wartościowej rasy?
Jakiś czas temu miałam okazję obejrzeć film o angielskim tytule American History X. Jego polski tytuł to Więzień nienawiści. Mimo, że często podczas tłumaczenia nazw filmów na język polski, ich sens gdzieś zanika, uważam że tym razem stało się całkowicie odwrotnie. W gruncie rzeczy, czy każdy kto jest rasistą, nie jest równocześnie niewolnikiem swojej własnej nienawiści? Wracając do filmu, traktował on o pewnym amerykańskim neonaziście[1], który zabił kilku czarnoskórych mężczyzn (w tym jednego, moim zdaniem, w bardzo brutalny sposób). Trafia on do więzienia, z którego po jakimś czasie wychodzi całkowicie odmieniony. Jednak jego młodszy brat, podczas jego nieobecności, staje się coraz bardziej zaangażowany w ruch neonazistowski. Oczywiście były więzień próbuje odciągnąć brata od tej zgubnej działalności. Jak kończy się cała sprawa, polecam przekonać się na własne oczy. Film ten jest jednym z wielu ukazujących problem człowieka z odmiennością drugiej osoby. Nie chcę opierać całych rozważań na temat rasizmu na podstawie około dwugodzinnej produkcji. Polecam jednak każdemu, również osobom, które do nielubienia ludzi o innym pochodzeniu nie do końca przyznają się sami przed sobą. 

wtorek, 12 maja 2015

Biblioteki zagraniczne: organizacja, kooperacja, inspiracja.


- sprawozdanie ze studencko-doktoranckiej konferencji w Katowicach
(18-19.11.2014)


Dlaczego w czeskich bibliotekach nie szuka się książek? Z odpowiedzią na to pytanie pojechałyśmy wraz z Alicją Januszkiewicz do Katowic na konferencję „Biblioteki zagraniczne: Organizacja-kooperacja-inspiracja” zorganizowaną przez Koło Naukowe Bibliotekoznawców Uniwersytetu Śląskiego. Podstawą do podzielenia się doświadczeniem był półroczny pobyt w Czechach w ramach programu Erasmus.

Konferencja była, zgodnie z tematem, podzielona na trzy sesje. Pierwszą – ORGANIZACJA – otwierała mgr Agnieszka Maroń, opowiadając o bibliotekach włoskich, ze szczególnym uwzględnieniem oddziałów dziecięcych oraz działań biblioteki skierowanych do najmłodszych użytkowników. Referat porównujący działalność bibliotek bałkańskich zaprezentowała Agnieszka Paszek – przewodnicząca koła naukowego bibliotekoznawców UŚ. Jedyną anglojęzyczną prezentację wygłosiła Litwinka – Enija Blūmīte, studiująca na Uniwersytecie Śląskim w ramach programu Erasmus +. Opowiedziała o nowoczesnych projektach bibliotek na Litwie. O odbudowie bibliotek po wojnie w Kosowie referowała mgr Natalia Wilczek, natomiast mgr Sergiusz Czarzasty przygotował wystąpienie o działalności bibliotek w Afganistanie. Reprezentantka Krakowa – Ekaterina Sherengovskaya podjęła się opowiedzenia o działalności bibliotek na półwyspie Kamczatka.

Sekcja INSPIRACJE była skupiona głównie na doświadczeniach prelegentów w związku z praktykami za granicą czy wyjazdami na Erasmusa. Choć wydawać by się mogło, że biblioteki zagraniczne są do siebie bardzo podobne, udało się wychwycić całkiem sporo różnic. Poza tym, każdy z występujących zwracał uwagę na zupełnie inne aspekty, co w świetle własnych doświadczeń dawało efekt przyjemnej różnorodności. Pierwsze dwa referaty traktowały o bibliotece jako zjawisku architektonicznym. Mgr Dorota Sochocka-Olszok opowiadała o pomysłach na wygląd zagranicznych bibliotek, co kontynuowała w swoim wystąpieniu Dagmara Podczasiak opowiadając o (nie)typowych bibliotekach na świecie. Oprócz nas, o swoich „przygodach” podczas Erasmusa mówiły mgr Paulina Motylińska i mgr Anna Pieczka z Uniwersytetu Jagiellońskiego (biblioteki w Manchesterze i na Litwie) oraz mgr Hanna Bias (Oul i Glagsow). Gdy stanęłyśmy na podium, wytłumaczyłyśmy dlaczego w Czechach słowo szukać nie zalicza się do używanych publicznie oraz pokazałyśmy jak Czesi walczą ze stereotypem bibliotekarza. Największe poruszenie mimo wszystko wywołał kalendarz nagich bibliotekarzy i, choć pomysł naszych południowych sąsiadów był dość kontrowersyjny to, jak się ostatecznie okazało, bardzo skuteczny.

Sesja ostatnia – KOOPERACJA – to zbiór czterech prezentacji: mgr Karolina Piaśnik zrobiła przegląd polskiego piśmiennictwa bibliologicznego za ostatnie cztery lata (2010-2014). O zakupie elektronicznych źródeł informacji mówiła mgr Agnieszka Modrok, natomiast mgr Magdalena Gomułka zajęła się aktywnością uczestników podczas projektu International Librarians Network. Temat współpracy bibliotek na terenie województwa śląskiego podjęła mgr Katarzyna Janczulewicz, która jednocześnie zakończyła trzecią – ostatnią sesję.

Wszyscy prelegenci opowiadali z zaangażowaniem i pełną znajomością przygotowanych przez siebie tematów. Bardzo żałujemy, że nie mogłyśmy uczestniczyć w końcowej dyskusji. Serdecznie dziękujemy za zainteresowanie, uśmiech i miłą atmosferę.

Składamy podziękowania pracownikom łódzkiej Katedry Bibliotekoznawstwa oraz pracownikom Instytutu Bibliotekoznawstwa w Katowicach, którzy nas wspierali i motywowali. Mamy nadzieję, że spotkamy się podczas kolejnej edycji konferencji w 2015 roku.

Aleksandra Janiak

niedziela, 10 maja 2015

W świecie POP-UP’ów

Może za tą drukowaną historią kryje się inna, dużo obszerniejsza […]
A litery zdradzają nam jedynie cząstkę,
jakbyśmy patrzyli przez dziurkę od klucza? Może to tylko pokrywa garnka,
w którym mieści się o wiele więcej,
niż jesteśmy w stanie wyczytać z samej książki?[1]

Książki towarzyszą mi odkąd pamiętam i nie wyobrażam sobie, że mogłoby ich kiedykolwiek w moim życiu zabraknąć. Szczególną uwagę skupiałam na wydawnictwach przeznaczonych dla dzieci, zwłaszcza jeśli już „na pierwszy rzut oka” coś je wyróżniało. Zawsze byłam pełna uznania dla twórców książek przestrzennych, których forma hipnotyzowała i nie pozwalała oderwać od siebie wzroku. Mój kontakt z tego rodzaju wydaniami kończył się na „pochłanianiu” ich wzrokiem, bo w księgarniach stacjonarnych były trudno dostępne, biblioteki ich nie posiadały, a nawet jeśli, to wyłącznie na użytek własny lub, mówiąc kolokwialnie, „na pokaz”. Ostatecznie moje marzenia o ich szczegółowym zbadaniu i poddaniu analizie „jak to jest zrobione?” odeszły na daleki plan. Z perspektywy czasu widzę, że tak naprawdę nigdy o ten kontakt wystarczająco nie zabiegałam. Dopiero w tym roku, podczas wizyty na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach (przy okazji udziału w studencko-doktoranckiej konferencji Biblioteki zagraniczne: organizacja – inspiracja - kooperacja) miałam okazję po raz pierwszy, „nacieszyć” oczy (i ręce) magicznymi, wielowymiarowymi książkami. Dzięki uprzejmości pracowników UŚ, odwiedziłam bibliotekę Instytutu Bibliotekoznawstwa, której główną atrakcją tego dnia były właśnie książki z gatunku pop-up (książki rozkładanki).

poniedziałek, 16 marca 2015

Trzynaście dystryktów Wydziału Filologicznego

W listopadzie ubiegłego roku grupa dziewczyn studiujących dziennikarstwo zgłosiła się do Koła Bibliotekoznawców, proponując nam wspólne zorganizowanie imprezy.
Zgodziliśmy się.

Studentki przygotowały event promujący kierunek informacja naukowa i bibliotekoznawstwo, skierowany do uczniów liceów w Łodzi. Gra terenowa po Wydziale Filologicznym odbyła się 29 stycznia.

środa, 4 marca 2015

Kilka słów o zmaganiach olimpijskich uczniów podczas tegorocznej edycji Olimpiady Bibliologicznej i Informatologicznej


fot. dr Zbigniew Gruszka / Kraków - 16 stycznia 2015

W październiku 2014 r. wystartowała druga już edycja Olimpiady Bibliologicznej i Informatologicznej. W dniu 16 stycznia 2015 r. odbył się jej drugi etap, po raz pierwszy przeprowadzony jednocześnie w dwóch miejscach – w komisjach okręgowych: w Krakowie (II Liceum Ogólnokształcące im. Króla Jana III Sobieskiego)  i Łodzi (Wydział Filologiczny Uniwersytetu Łódzkiego). Pragnę w tym miejscu serdecznie podziękować Panu Dyrektorowi Markowi Stępskiemu oraz Paniom: Ewie Wach-Czubińskiej i Marcie Kobylińskiej-Kędzior z II Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie za ogromną pomoc w zorganizowaniu pierwszego w historii Olimpiady etapu okręgowego.

niedziela, 15 lutego 2015

Pismo z dzieciństwa – „Już Czytam!”

W życiu każdego młodego człowieka nadchodzi czas, gdy zaczyna samodzielnie sięgać po lekturę. W latach 90. ukazywało się pismo idealne dla początkujących (i nie tylko) czytelników. Miesięcznik „Już Czytam!” dostępny na polskim rynku od października 1993 r. był edycją francuskiego periodyku „J’aime lire” (tłum. „Lubię czytać”) wydawanego przez Bayard Presse, który we Francji ukazuje się nieprzerwanie od 1977 r. [1].

poniedziałek, 9 lutego 2015

Bibliotekarki na wesoło – krótko i na temat

Jaki jest stereotyp bibliotekarza, każdy wie. W ostatnich latach wizerunek pracujących w bibliotece zmienia się na lepsze. Czy ulega on zmianie również w literaturze pięknej? W ostatnich dniach wpadły mi w ręce, zupełnie nieoczekiwanie, trzy książki, których bohaterkami są bibliotekarki:  
Terapia Pauliny P. Ryszarda Sadaja, Bibliotekarki Teresy Rudzkiej oraz Bracia Strach i inne opowiadania Katarzyny Turaj-Kalińskiej (a dokładniej opowiadanie Koszmar z ulicy Wczasowej)[1]. A zatem... kilka refleksji na ich temat.